Korsykański szlak GR20.
Turystyczne szlaki trekkingowe w Europie nie należą do najbardziej wymagających, zarówno pod względem topnia trudności, jak i pod względem czasu niezbędnego do pokonania trasy. Niemniej jednak znajdziemy kilka bardzo wymagających, w tym także szlak należący bez cienia wątpliwości do światowej czołówki pod względem wymagań ora poziomu trudności. Jest to szlak GR20 na Korsyce, którego pokonanie zajmuje ponad dwa tygodnie i to przy założeniu codziennego, 7-8 godzinnego marszu. Zobaczmy zatem, jak przygotować się do wyjazdu w tym kierunku, oraz kto w ogóle powinien wybierać się na trekking szlakiem GR20.
Poziom trudności szlaku.
Jeśli chodzi o kwestie trudności to jest to, tak jak już wspomnieliśmy, najtrudniejszy szlak całej Europy, oraz jeden z najtrudniejszych szlaków świata. Jego pokonanie wymaga od nas poświęcenia co najmniej 15 dni ciągłej podróży, przy czym cały czas musimy nosić ze sobą swój bagaż, wodę oraz prowiant. W bagażu elementem nieodzownym będzie własny namiot, gdyż praktycznie każdego dnia, będziemy zmuszeni z niego korzystać, bowiem w schroniskach zlokalizowanych na trasie przemarszu, zazwyczaj brakuje miejsc noclegowych. W wielu miejscach szlaku, szczególnie w jego północnej części napotkamy na fragmenty wymagające wspinaczki, a przy tym tylko w kilku z nich, tych najtrudniejszych, będziemy mogli liczyć na ułatwienie w postaci dodatkowych łańcuchów na trasie. Poza tym całą trasę należy pokonać bez żadnych pomocy i wsparcia. Trasa nie jest utwardzona – wędrujemy wydeptanymi ścieżkami, co także wpływa na nasze stopy. Dlatego w wyposażeniu nie możemy zapomnieć o solidnych butach do trekkingu, których zadaniem będzie zagwarantowanie wygody i komfortu naszym stopom. Jednym słowem szlak GR20 na Korsyce to jeden z bardziej wymagających szlaków, przeznaczony dla bardziej doświadczonych pasjonatów trekkingu górskiego.
Wymagania na szlaku.
Jak już wspomnieliśmy trzeba będzie zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie trekkingowe a także w dobrej klasy, lekki namiot i tak samo lekki śpiwór. Musi to być sprzęt z górnej półki, o jak najmniejsze wadze, bowiem na takich odległościach, każdy kilogram noszony ze sobą robi wielką różnicę. Nie musimy jednak martwić się specjalistycznym sprzętem alpinistycznym czy też wspinaczkowym, bowiem nie ma tutaj aż tak kłopotliwych podejść.
Na pokonanie szlaku GR20 na Korsyce, powinniśmy zarezerwować sobie co najmniej trzy tygodnie urlopu, bowiem sam szlak zabierze nam w granicy 15-16 dni, ale musimy przecież jeszcze dotrzeć na szlak i z niego wrócić, a to kolejne kilka dni podróży. Szlak ma długość 180km, zaś dziennie będziemy musieli pokonać nieco ponad 10 km, po różnym terenie, gdzie łączna wysokość przewyższenia terenu to ponad 10 km. Jednym słowem jest to szlak wymagający, przeznaczony też dla wymagających podróżników, którzy nie zadowolą się prostymi rozwiązaniami.